Rozdział 464
Kiedy dotarli przed biuro dyrektora, Larry przypadkowo wyszedł z niego. Widząc Roxanne, zaśmiał się i pomachał do niej. „Czy ty dopiero co przyjechałaś?”
Roxanne skinęła głową. Chciała podzielić się tym, co wydarzyło się wcześniej. Jednak nie było czasu, aby mu o tym powiedzieć.
„ Pan Damaris czeka w środku, a ty powinieneś wkrótce tam wejść. W tym roku niewiele prestiżowych rodzin poleciło tu kogoś innego. Może to być tylko my dwoje” – stwierdził Larry.