Rozdział 742 Czy jest coś jeszcze?
Tej nocy, po tym jak Lucian odebrał Estellę i wrócił do domu, zobaczył swoją matkę i Aubree siedzące na kanapie.
Na twarzy Sonyi widać było wściekłość, a Aubree wyglądała na zaniepokojoną. Ta druga wstała i przywitała się: „Lucian, Essie, wróciliście”.
Lucian skinął głową bez wyrazu i odwrócił się, by spojrzeć na matkę.