Rozdział 368
(punkt widzenia Ethana)
Ta noc była wyjątkowo długa.
Uklękłam przed drzwiami Isabeli, odrzucając na bok moją dumę Alfy, gdy każda sekunda stawała się dla mnie bolesną udręką. Mój wilk zawodził pod moją skórą, wyczerpany i pełen skruchy.