Rozdział 998
Liczba węży wokół nich wzrosła. Kelvin zrzucił Krystal ze swoich pleców.
Zanim zdążyła zareagować, gwałtownie przycisnął jej głowę do ziemi.
Była wściekła. „Co ty—”
Liczba węży wokół nich wzrosła. Kelvin zrzucił Krystal ze swoich pleców.
Zanim zdążyła zareagować, gwałtownie przycisnął jej głowę do ziemi.
Była wściekła. „Co ty—”