Rozdział 279 Uduszenie
Ale nie powiedział nic więcej. W pełni zrozumiał, o co chodziło Tammy i wszedł do willi z dwójką głupich maluchów na rękach.
W tym momencie na podwórku zostali tylko Tammy i Angus Smith.
Tammy potrząsnęła ręką za sukienkę i powiedziała chłodno: „Panie Smith, mogłabym pana pozwać za wtargnięcie, skoro pan po prostu w ten sposób wyważył drzwi”.