Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Prawda o poślubieniu jej
  2. Rozdział 2 Więc to wszystko jest sztuczką
  3. Rozdział 3 Poddajesz się
  4. Rozdział 4 Kim jestem?
  5. Rozdział 5 Proszę pomóżcie mi
  6. Rozdział 6 On nas goni!
  7. Rozdział 7 Wyciągnę cię stąd
  8. Rozdział 8 Cierpię
  9. Rozdział 9 Oni już są małżeństwem
  10. Rozdział 10 Jak on śmiał ją uderzyć?
  11. Rozdział 11 Jedynym człowiekiem, który może ją dręczyć, jestem ja!
  12. Rozdział 12 Środki są zbyt surowe
  13. Rozdział 13 Okrutne nakłonienie jej do zgody
  14. Rozdział 14 Ucieczka
  15. Rozdział 15 Krwawienie
  16. Rozdział 16 Schwytany
  17. Rozdział 17 Bycie ghostwriterem
  18. Rozdział 18 Zróbmy interes
  19. Rozdział 19 Co to za drań?
  20. Rozdział 20 Natychmiast się przestraszył
  21. Rozdział 21 Nie obwiniaj mnie, bo sam prosiłeś się o kłopoty
  22. Rozdział 22 Tortury
  23. Rozdział 23 Odstaw nogę
  24. Rozdział 24 Nie interesuje mnie sława i bogactwo
  25. Rozdział 25 Tammy to po prostu głupia dupa
  26. Rozdział 26 Nie udawaj, że jesteś wzniosły
  27. Rozdział 27 Angus, jesteś taki okrutny
  28. Rozdział 28 Nie chcę jego nerki
  29. Rozdział 29 Wrobiłeś mnie, więc nie obwiniaj mnie
  30. Rozdział 30 Ogromna rozpacz
  31. Rozdział 31 Nie uważasz, że jestem człowiekiem
  32. Rozdział 32 Rozbijanie
  33. Rozdział 33 Taka dobra siostra
  34. Rozdział 34 Twoja twarz nie jest taka dobra
  35. Rozdział 35 To ja ją zabiłem
  36. Rozdział 36 Jego szczęście się wyczerpie
  37. Rozdział 37 Masz ghostwritera
  38. Rozdział 38 Okrutny i otępiały
  39. Rozdział 39 Czy jesteś bezwstydny?
  40. Rozdział 40 Wściekły
  41. Rozdział 41 Działanie celowe
  42. Rozdział 42 Krytyka ze strony wszystkich
  43. Rozdział 43 Nie obwiniaj mnie
  44. Rozdział 44 To nie iluzja
  45. Rozdział 45 Dlaczego jesteś dla niej taki miły?
  46. Rozdział 46 Ona jest piękna
  47. Rozdział 47 O cholera, Angus!
  48. Rozdział 48 Puść mnie
  49. Rozdział 49 On ją rozgrzewa
  50. Rozdział 50 Jak śmiesz dręczyć Tammy?

Rozdział 6 On nas goni!

Instynkt podpowiadał im, że nie mogą sobie pozwolić na zadzieranie z tym człowiekiem.

Nick pochylił się i wrzucił wszystkie spódnice piżamowe Tammy do samochodu, po czym wsiadł na miejsce kierowcy i zatrzasnął drzwi.

Tammy zakryła pierś. Jej serce waliło jak szalone, a z jej brzucha wyskakiwało zduszone serce.

Nick spojrzał na nią. Cienka koszula nocna na jej ciele była potargana, przesiąknięta potem. Materiał przylegał do jej skóry, podkreślając miękki kształt jej ciała.

Zesztywniał!

Uspokoiwszy się trochę, odwrócił wzrok i odjechał.

„Dziękuję...dziękuję...ja...uh..." Tammy nagle ugryzła się w palce, by stłumić dziwny dźwięk, który wydobył się z jej ust.

To było takie trudne!

Sue podała jej narkotyki.

„Zostałeś odurzony”. Powiedział tak spokojnie. On po prostu rozwijał prawdę.

Łatwo było zgadnąć, co się przed chwilą wydarzyło.

"Pomóż mi...zabrać mnie do szpitala..."

„Zajęłoby to pół godziny. Dasz radę?”

„Ja...ja mogę...” Tammy mocno ugryzła się w wargę. Z jej ust sączyła się krew.

Powiedziała, że może, ale jej ciało było poza kontrolą, a jej ręce nie mogły powstrzymać się od mocnego ściskania rąbka sukienki. Chciała zdjąć ubranie

Wzrok Tammy stał się niewyraźny. Spojrzała na mężczyznę obok niej, którego profil boczny był niezwykle przystojny. W porównaniu do Angusa był o wiele łagodniejszy, ale nadal zimny.

Być może wszyscy mężczyźni byli obojętni.

Kiedy lek zaczął działać, Tammy nagle złapała go za ramię i krzyknęła: „Proszę, pomóż mi!”

Nie mogła niczego zobaczyć. Czegoś od niego pragnęła.

Nick zmarszczył brwi. Niepowtarzalny aromat jej ciała i niejednoznaczność wywołana przez narkotyki stopniowo przebijały się przez jego linię końcową.

Była brzydką dziewczyną z blizną na twarzy wielkości dłoni, ale jej oczy były wyjątkowo piękne. Jej nos był ładny, a usta małe. Była bardzo atrakcyjna.

„Jesteś pewien?” Zwolnił samochód.

„Ja...ja nie wiem!” Nagle coś sobie uświadomiła i zasłoniła głowę bólem!

Nick zacisnął usta, a jego spojrzenie stało się głębsze.

Nagle zapaliły się światła drogowe. Błyskały nieustannie, wyraźnie ostrzegając go, żeby się zatrzymał!

Nick zmarszczył brwi i przyspieszył!

Widząc, że samochód Nicka przyspiesza, samochód za nim szybko nadjechał!

Huk--

Głośny huk!

Tył samochodu został uderzony przez ten samochód!

„Ach!” Tammy zacisnęła pas bezpieczeństwa tak mocno, że jej ciało zadrżało i zrobiło jej się niedobrze!

Jej twarz była blada ze strachu. „On...on idzie...on idzie za nami!”

„On? Kim on jest?” zapytał Nick.

„On jest dupkiem...on...nie...nie chcę, żeby mnie z powrotem przyjął!” Tammy krzyknęła z bólu.

Nick spojrzał surowo, szarpnął kierownicą, dodał gazu i dwa samochody się rozdzieliły!

W samochodzie za nami Angus miał mroczne spojrzenie, a w jego oczach płonął dziki ogień!

"Tammy!"

Zacisnął zęby!

Angus ryknął przepustnicą i wcisnął gaz do dechy!

Dwa samochody waliły na cichej autostradzie. Angus jak szalony uderzył w tył samochodu Nicka. To było bardzo niebezpieczne!

Tammy była przerażona, a strach niemal eliminował efekty narkotyków. Wytrzeźwiała!

„Nie...on mnie nie puści...zatrzymaj samochód, zatrzymaj samochód!” Ona się boi, ale jeśli to będzie trwało dalej, wszyscy by zginęli!

Nie chciała narażać tego dobrego człowieka na kłopoty!

تم النسخ بنجاح!