Rozdział 295 Dlaczego karcą tylko kobietę
Po tych słowach Bob Wood odwrócił się i wrócił do swojego pokoju.
Kamerdyner podszedł do Alicii Stock i szepnął: „Chodź ze mną. Czeka cię dobry dzień”.
Alicia spojrzała na niego z zagadkowym wyrazem twarzy: „Co masz na myśli, Butler? Jak mogę dobrze się bawić jako pokojówka?”