Rozdział 480 Jeśli chce mi pomóc, musi przyjść i mnie błagać
W pokoju przesłuchań komisariatu policji.
Tammy leżała wyczerpana na stole. Miała zawroty głowy po przesłuchaniu przez policję.
Widząc, że Tammy umiera, a nie wyglądało na to, że udaje, policja natychmiast ją zabrała.