Rozdział 488 Czy mnie nie lubisz?
Zapewnienia Alicji sprawiły, że poczuł się znacznie lepiej.
Alicia pomogła Bobowi wrócić do pokoju. Sama zrobiła mu filiżankę herbaty i przyniosła ją. Następnie przykucnęła obok niego i położyła ręce na jego nogach: „Mistrzu, możesz mi powiedzieć, jeśli jesteś niezadowolony. Mogę nie być w stanie ci pomóc, ale dobrze, że jestem twoim koszem na śmieci”.
„Alicia, to ty nadal jesteś miła.” Duża dłoń Boba delikatnie dotknęła jej włosów.