Rozdział 677 Bankiet
W końcu się wściekła. Smutek i gniew przebiły się przez jej rozsądek: „Ale mówię ci. Nie jestem taka jak ona. Nie jestem taka jak ona. Ona jest Kay Simmons, a ja jestem Xenia Wilson. Przeskakiwała między kilkoma mężczyznami i nawet nie wiedziała, kto jest ojcem jej dzieci, ale ja mam tylko jednego mężczyznę. To ty! Ona ma złą reputację i każdy mężczyzna może być jej mężem, ale ja dałam ci to niewinnie!”
„Zamknij się!” Nick przerwał jej ze złością, „Xenia, coraz bardziej przekraczasz granice. Jak możesz mówić takie obrzydliwe rzeczy? Kim ty jesteś, żeby ją obrażać? Od kiedy poznałaś Adele, stajesz się coraz dziwniejsza. Mówię ci. Jeśli kiedykolwiek znów się z nią spotkasz, nie obwiniaj mnie za to, że jestem bezwzględna. Co więcej, ostrzegam cię po raz ostatni. Nie mów więcej nic złego o Tammy. Jeśli usłyszę to jeszcze raz, nie będę cię traktować uprzejmie!”
Po tych słowach Nick odwrócił się i wyszedł. Zatrzasnął za sobą drzwi.