Rozdział 714 Nie może nic zrobić w sprawie matki i córki
Wieczorem Angus wziął prysznic, zamknął drzwi i wszedł pod koc Tammy. Uśmiechnął się, pokazując osiem zębów: „Kochanie, chodźmy spać”.
Jego głos był tak wulgarny, jak tylko się dało.
Tak, to rzeczywiście było słowo „obsceniczny”. To był pierwszy raz, kiedy Tammy usłyszała obsceniczność w tonie Angusa.