Rozdział 125: Przyczajony Smok i Feniks
Grace czekała w domu przez długi czas, aż przybyli ludzie wysłani przez Shadowa, by powiedzieć, że są bezpieczni. Jego ludzie przebierali się za kelnerów i nosili ubrania kelnerskie.
„Jason jest pijany i ma trudności z poruszaniem się. Zameldował się w naszym zajeździe. Młody mistrz Su San odesłał mnie, abym poinformował, że jest bezpieczny. Powiedział, że był z Jasonem tej nocy i nic się nie wydarzyło, więc poprosił młodą damę, aby była spokojna”.
W środku nocy kelner przyszedł sam przez góry i wzgórza, aby przekazać nowiny. Był bardzo odważny i nie bał się spotkania z dzikimi zwierzętami ani niczym podobnym.