Rozdział 141: Do zobaczenia później?
Sama statua Guanyin prawdopodobnie warta jest ceny dużego domu. Wygląda na to, że muszę wymienić zamek w drzwiach na większy. W końcu to najcenniejszy przedmiot na tym podwórku.
Chociaż Juliana z nami nie ma, nadal jest on bardzo zaangażowany w sprawy rodziny Smithów, a jego obecność jest bardzo wyraźna.
„Szanowny gościu, proszę usiądź. Ponieważ przyszedłeś dać mi prezent, proszę zostań i napij się, zanim wyjdziesz”.