Rozdział 205 Randka w ciemno Lisy
W tawernie Chen było stosunkowo cicho, a rano było tam niewielu gości. Grace ubrała się skromnie i weszła do tawerny z twarzą zakrytą welonem.
Ale Lisa i tak rozpoznała ją na pierwszy rzut oka. Poczuła ulgę, gdy weszła. Swatka przemawiała w imieniu mężczyzny, ale mężczyzna był zbyt niegrzeczny. Kobieta już przyjechała, ale on się spóźnił i jeszcze nie dotarł na miejsce.
Lisy był wolny stolik , więc Grace usiadła przy nim.Zamówiłem dzbanek herbaty.Podano przekąski.