Rozdział 220: Skrzydła hartowane
Słowa Ethana od razu przekonały Jasona, ale mimo to musiał zapytać ponownie: czy o tym myślałeś?
Ethan ponownie skinął głową. Był pewien, że nigdy tego nie pożałuje. Długo czekał na ten dzień.
„Bracie, wiem, że źle zrobiłem, najpierw działając, a potem prosząc o pozwolenie. Przepraszam moich rodziców, braci i Grace . Biorąc pod uwagę temperament mojej matki, będzie smutna. Jako syn nie mogę być synowski wobec ciebie, ale muszę na razie zrezygnować z rodziny. Jeśli pewnego dnia będę mógł bezpiecznie wrócić z pola bitwy,Nadrobię brak synowskiego oddania. Mam nadzieję, że mój starszy brat i Grace pomogą mi przekonać mamę i zapewnić jej dobrą opiekę. Podjąłem taką decyzję, ponieważ rozumiem, że jeśli będę miał wypadek, moi rodzice nie będą mogli sami zaopiekować się nimi do końca życia..."