Rozdział 261: Wnuczka-synowa rozpoznana przez Trevora
Taka scena sprawiła, że wszyscy obecni zamilkli, poczuli smutek i zdenerwowanie. Grace nie była wyjątkiem. Gdyby to było jej udziałem, trudno byłoby jej znieść ból rozłąki z bliskimi!
Mój dziadek nie utrzymał się długo. Jego ręka opadła słabo i oddychał lekko.
Julian szybko przykrył go kołdrą. Zobaczył, jak oczy dziadka przesuwają się po pokoju, a jego wzrok zatrzymał się na twarzy Grace.