Rozdział 438 Lepszy niż Chelsey
Kiedy padło imię Jasona, oczy Myli zamigotały. Nonszalancko bawiła się swoimi starannie wypielęgnowanymi paznokciami.
„Nie możemy się spieszyć. Jason nie znosi nachalnych kobiet. Muszę to robić powoli. On wkrótce zrozumie, kto jest właściwym wyborem”.
Holly miała już odpowiedzieć, gdy przerwało jej zimne prychnięcie.