Rozdział 546 Prawie odsłonięty
Gary przyjął rolę mądrego starszego i kontynuował przemówienie.
Westchnął. „Wy, młodzi, macie tendencję do komplikowania spraw przez uczucia, a jednak... Chelsey ma swoje własne zdanie, a jako jej ojciec nie chcę jej naciskać, ale chcę jej szczęścia. Mimo że Stanley jest przyzwoity, nie dorównuje twoim umiejętnościom. Zauważyłem też, że masz uczucia do Chelsey. Dla szczęścia Chelsey rozważę tę sprawę dokładnie”.
Motywacją do wygłoszenia tego długiego przemówienia było zapotrzebowanie na te zaawansowane materiały budowlane.