Rozdział 75 Rodzina Martinów na niego nie zasługuje?
"Panie Martinie..."
Regan była zaskoczona, jak bezczelnie rodzina Dixonów wykorzystywała obietnice współpracy, aby manipulować Jasonem.
Jason nonszalancko poprawił krawat i odpowiedział: „Skoro poprosił o spotkanie, sądzę, że posłucham, co ma do powiedzenia”.