Rozdział 80 Wypadek
Chelsey była ubrana jedynie w luźny szlafrok, który subtelnie odsłaniał jej delikatny obojczyk, szyję i zgrabne nogi. Jej włosy, po prostu skręcone na czubku głowy, pozwalały, by zbłąkany kosmyk opadał tuż nad obojczykiem, zwiększając jej wdzięk.
Jej usta wydawały się pełne i zarumienione. Była uderzającą pięknością, nawet bez twarzy.
Emanowała naturalnym pięknem hibiskusa w pełnym rozkwicie.