Rozdział 317 Uratowałeś mnie
Sophia podeszła do Ethana od tyłu i zobaczyła pana Hugo wyłaniającego się z ukrytego przejścia.
Był wysoki i ubrany w wygodny i swobodny strój. Miał wąskie, przenikliwe oczy, charakterystyczne dla kogoś na stanowisku kierowniczym, ale jednocześnie wyrażały życzliwość i współczucie.
Nikt mu nie towarzyszył.