Rozdział 747
Alexander zamilkł, po czym odparł: „Myślisz, że pozwoliłbym jej na to? Gdybym pozwolił, nie zrobiłbym tego wczoraj wieczorem”. Zeke skinął głową.
„ Dobrze, dopóki nie zamierzasz tego zrobić. Jeśli naprawdę planujesz pociągnąć ją za sobą, nie obwiniaj mnie za to, że odwróciłem się od ciebie.”
Aleksander się zgodził.