Rozdział 171 Ogień!
„Kurwa!” Oczy Nathana zrobiły się czerwone, gdy wysiadł z helikoptera. „Jeśli ośmielisz się dotknąć choćby palcem włosów Claire, zabiję cię gołymi rękami”.
„Zamknij się! Claire nadal jest pod jego kontrolą” – zrugała go Elsa. „Chcesz go zdenerwować i stracić Claire na zawsze?”
„Ja...” Nathan wziął głęboki oddech i uspokoił się. Chciał wyjaśnić, ale nie wiedział, od czego zacząć.