Rozdział 110
Alexander powiedział: „Patricia jest przyjaciółką mojej mamy. Jest dobrą kucharką, a ja czasami przychodzę na lunch. Powinieneś spróbować jej potraw”.
Elise skinęła głową. „Jasne. Żadna twoja rekomendacja nie może być zła.”
Alexander uniósł brwi i zaśmiał się. „Nie obwiniaj mnie, jeśli ci się nie spodoba”.