Rozdział 178
W ten sposób Elise sprowadziła elitarne siły samoobrony w zaśnieżone góry. Choć ekipa ratunkowa chciała ich powstrzymać, nie mogli nic zrobić, ponieważ Elise i jej ludzie nalegali, żeby tam pojechać.
Opierając się wyłącznie na swoich wspomnieniach, znalazła drogę w góry, aż dotarła do miejsca, w którym się obudziła. „To tutaj, ciociu Cynthio! Nie powinien być zbyt daleko ode mnie”.
Cynthia szybko rozejrzała się po okolicy. „Szybko, sprawdź, czy jest tu ktoś”.