Rozdział 333
Tak właśnie myślał Aleksander. Po tym, jak poczuł jej ciepłą obecność, w końcu się rozluźnił.
Elise nie miała nic przeciwko kontaktowi z Alexandrem, ale spojrzenia innych rodzin w holu były niekomfortowe. Nie mając innego wyboru, pociągnęła za rąbek jego koszuli. „Jesteśmy w szpitalu” – przypomniała.
Alexander niechętnie się odsunął, zanim chwycił ją za ramię i dokładnie obejrzał. Gdy upewnił się, że nic jej nie jest, rozluźnił się. „Po co tu jesteś?”