Rozdział 374
Następnego dnia Elise właśnie wychodziła z pokoju Laury w szpitalu, gdy przybyła Amelia.
Zauważywszy agresywną postawę Amelii, Aleksander szybko stanął przed Elise w postawie obronnej.
„ Elise, ty suko! Co zrobiłaś mojemu synowi?!” Amelia wskazała palcem na Elise, a jej para ponętnych oczu była teraz szeroko rozwarta ze złości.