Rozdział 568 W końcu przyszedłeś nas uratować!
„ Co ty robisz?! Gary jest niewinny i przez te wszystkie lata radził sobie dobrze. Czy robisz to, żeby zemścić się za jego matkę?” zapytała Emily, a jej twarz zbladła.
„ Ta głupia s**ka nie jest tego warta” – prychnęła chłodno Wiktoria.
„ Czego więc chcesz?”