Rozdział 75 Zakupy ubrań
„A co powiesz na... zrzędliwość?” zasugerowała Maya, a jej czyste oczy zabłysły.
Juan odwrócił się i spojrzał na Mayę ze zdziwieniem. Ten przydomek jest całkiem trafny. Juan był kuszony, żeby dać Mayi dużego kciuka w górę, ale zabójcze spojrzenie Niny przestraszyło go i sprawiło, że trzymał rękę na dole.
Nina nie chciała przyznać się do porażki. Odparła: „Dobra, zaakceptuję przydomek Grouchy, jeśli zmienisz też imię z Maya na Piggy”.