Rozdział 34
Z ust Yvette natychmiast wyrwał się szyderczy śmiech.
Co za głupia kobieta! Powinna była wybrać inną opcję!
Z uśmieszkiem pojawiającym się w kącikach ust nakazała ochroniarzowi otwarcie bramy.
Z ust Yvette natychmiast wyrwał się szyderczy śmiech.
Co za głupia kobieta! Powinna była wybrać inną opcję!
Z uśmieszkiem pojawiającym się w kącikach ust nakazała ochroniarzowi otwarcie bramy.