Rozdział 209
Connor jęknął z bólu, gdy przerwał pocałunek i spojrzał na kobietę w swoim uścisku, jej skóra była blada jak kałuża mleka, wydzielając słodki, mleczny zapach. To był kuszący widok.
Jednak widok jej drżącego ciała sprawił, że Connor poczuł się, jakby ktoś wylał mu na głowę wiadro lodowatej wody. Uniósł brew i odwrócił wzrok, akceptując to.
Elara była wyraźnie niechętna.