Rozdział 220
Janice najlepiej znała swojego siostrzeńca, Connora. Był zimny i arogancki z natury, i bez względu na to, jak piękna kobieta rzucała mu się w ramiona, on nawet nie drgnął.
Przez lata rzadko spędzał czas z Miarą na zakupach, nie mówiąc już o wspominaniu kobiecego okresu.
Janice nie potrafiła opisać, co czuła w tej chwili, ale wiedziała, że było to niezwykle skomplikowane uczucie.