Rozdział 249
Connor spojrzał na zaczerwienione usta Elary, zanim spojrzał na chłopca w swoich ramionach. „Nie możesz dotknąć jej ust” – powiedział beznamiętnie.
„Czemu nie?” Max zamrugał ciekawie. Kiedyś cały czas dotykał ust swojej matki, a Elara od czasu do czasu go całowała.
Brwi Connora drgnęły, ale pojawił się na nich drwiący uśmiech, jakby coś mu przyszło do głowy. „Bo jesteś za młoda. Jej usta należą teraz tylko do mnie, jasne?”