Rozdział 254
„Mam sto tysięcy na koncie bankowym. Dam ci wszystko!” krzyknęła Elara, tłumiąc ból.
Mężczyzna przestał ciągnąć ją za kołnierz i spojrzał na nią z powątpiewaniem. „Nie kłamiesz mi... prawda?”
„Zaraz za rogiem jest bankomat. Możemy tam pójść natychmiast...”