Rozdział 286
Elara wzdrygnęła się.
Ona troszczyła się tylko o niego. Dlaczego Connor spojrzał na nią tak ostro?
Connor elegancko rozpiął krawat i położył płaszcz na oparciu krzesła, po czym podwinął rękawy do łokcia, odsłaniając niewielką część muskularnego nadgarstka. „Najpierw przynieś mi lekarstwo” – powiedział, a jego głos brzmiał raczej chrapliwie.