Rozdział 289
Elara położyła dłoń na ustach Maxa i wyniosła go z pokoju za pas. „Jeśli go obudzisz, zostawię cię u Jaspera”.
Max powoli przestał się szamotać, chwycił Elarę za rąbek bluzki i słabo rozumował: „Będę posłuszny! Nie obudzę Wielkiego Demona. Nie odsyłaj mnie, proszę?”
Connor spał, więc Elara nie martwiła się, że Max zostanie zauważony. Zostawiła go więc, aby odpoczął w salonie i poszła pozmywać naczynia.