Rozdział 312
„Och, kochanie, naprawdę na ciebie nadepnęłam! Bardzo przepraszam za to.
„Ale, mój drogi kuzynie, czyż nie mówiłem ci wcześniej, żebyś nie dotykał Elary?”
W tym momencie ton Edgara uległ zmianie. Jego zwykła nonszalancja zniknęła, a jego oczy były ostre jak ostrza. „Zapomniałeś o tym?”