Rozdział 366
Elara przez cały czas nie spuszczała wzroku z Connora.
Rysy jego twarzy były już wyraźne, ale twarz wydawała się jeszcze ostrzejsza, gdy był napięty.
Connor mógł sprawiać wrażenie opanowanego, ale Elara czuła, że w tej chwili nie był aż tak spokojny.