Rozdział 452
Rana Elary wyglądała paskudnie, ale została opatrzona i szybko się goiła. Dzięki temu mogła się swobodnie poruszać następnego ranka. Nadal jednak nie mogła wykonywać rygorystycznych ruchów, ponieważ nadmierne rozciąganie rany było szkodliwe dla gojenia.
Connor zawiózł ją i posłał chłopców do przedszkola.
Max machał nogami w samochodzie, jego oczy swobodnie krążyły. Oscar natomiast siedział nieruchomo.