Rozdział 456
Max nadąsał się i wzruszył ramionami z żalem. „Aww... Big Demon będzie nieobecny tylko przez tydzień”.
„Przestań być taki irytujący!” Connor mocniej ścisnął kierownicę. „Nie mogę uwierzyć, że nauczyłeś się kłamać i kraść w tak młodym wieku! Lepiej, żebyś mnie już więcej nie denerwował, bo starsi będą czekać w Starym Domu, żeby cię zdyscyplinować”.
Max pochylił się w ramionach Elary. „Hmph. Słyszałaś krakanie wrony czy coś, mamusiu? To denerwujące.”