Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1351 Pozwól jej dobrze spać
  2. Rozdział 1352 Z rozkazu Matki
  3. Rozdział 1353 Dominujący mąż
  4. Rozdział 1354 Niewczesny
  5. Rozdział 1355 Dottie stała się bogata
  6. Rozdział 1356 Słodszy niż tata
  7. Rozdział 1357 Zasługujesz na to!
  8. Rozdział 1358 Słodszy niż miód
  9. Rozdział 1359 BGM
  10. Rozdział 1360 Dziwne
  11. Rozdział 1361 Niezręczna scena
  12. Rozdział 1362 Ślub Jima
  13. Rozdział 1363 Teraz jesteś tylko kociakiem
  14. Rozdział 1364 To niesprawiedliwe
  15. Rozdział 1365 Jej słowa i czyny
  16. Rozdział 1366 Przebiegły tata
  17. Rozdział 1367 Dziewczęce zauroczenia
  18. Rozdział 1368 Będę cię chronić
  19. Rozdział 1369 Zbliżający się rytuał
  20. Rozdział 1370 Kłamstwo
  21. Rozdział 1371 Kryzys małżeński
  22. Rozdział 1372 Rozwód z Tobą
  23. Rozdział 1373 Pijak
  24. Rozdział 1374 Poranny bieg
  25. Rozdział 1375 Nie traktuj tego poważnie
  26. Rozdział 1376 Czy jesteś idiotą?
  27. Rozdział 1377 Mały dżentelmen
  28. Rozdział 1378 Formalne przeprosiny
  29. Rozdział 1379 Jego prawdziwy charakter
  30. Rozdział 1380 Choroba
  31. Rozdział 1381 Co powinien zrobić mężczyzna
  32. Rozdział 1382 Podejmowanie decyzji
  33. Rozdział 1383 Nie może prosić o więcej!
  34. Rozdział 1384 Podejmij własną decyzję
  35. Rozdział 1385 Jaki uczony
  36. Rozdział 1386 Czy zrozumiałeś to źle?
  37. Rozdział 1387 Pomocny brat
  38. Rozdział 1388 Przystojny facet!
  39. Rozdział 1389 Słodki
  40. Rozdział 1390 Uderzanie w niego
  41. Rozdział 1391 Bicie serca
  42. Rozdział 1392 Kim jest ten facet?
  43. Rozdział 1393 Przeglądanie książek
  44. Rozdział 1394 Zmieniona osobowość
  45. Rozdział 1395 Sprzedawca wody
  46. Rozdział 1396 Czy mogę cię zjeść?
  47. Rozdział 1397 Dumni z Ciebie
  48. Rozdział 1398 Zachowywanie się jak dziecko
  49. Rozdział 1399 Dziewczyny są straszne!
  50. Rozdział 1400 Piękna mała syrenka

Rozdział 1 Bądź żółwiem

Emma Wood zarumieniła się i usiadła na miękkim dywanie obok łóżka. Założyła okulary i spojrzała na mężczyznę na dużym łóżku w hotelu przez soczewki. Mężczyzna miał przystojną twarz i silne ciało. Całe jego ciało emanowało aurą księcia z bajki, która sprawiła, że jej serce zabiło mocniej.

Oczodoły mężczyzny były głębokie, grzbiet nosa wysoki, cienkie usta lekko ściągnięte, a ostre, krótkie włosy przyklejone do skroni. Musiało to być bardzo imponujące, gdy był obudzony. Samo zimne spojrzenie mogło sprawić, że ludzie natychmiast stali się posłuszni.

Mimo że w tej chwili spał, chłód na jego przystojnej twarzy nadal był widoczny, przez co ludzie bali się do niego podchodzić.

„Hmm...” mężczyzna zdawał się odpowiadać. Jego brwi lekko się zmarszczyły, a cienkie usta lekko się rozchyliły, gdy oddychał nieuporządkowany. Twarz mu się zarumieniła, a on spał bardzo niestabilnie.

Emma natychmiast otrząsnęła się ze swoich myśli i poszła sprawdzić.

Mężczyzna lekko otworzył oczy, w których unosił się ślad gęstej pary wodnej. Jego oczy były czerwone, a jego groźny wygląd zanikał. Wyglądał trochę niebezpiecznie.

Zmrużył oczy i spojrzał na Emmę, która nerwowo wpatrywała się w niego przy łóżku. Zapytał zdziwionym głosem : „Jesteś...”.

Emma starała się jak mogła, by jej ton był łagodniejszy i powiedziała: „Panie Prezydencie Miller, ja... Jestem Emma Wood, był pan pijany na przyjęciu...”

„Emma Wood? Czy ty jesteś Emmą?” mężczyzna spojrzał na nią, a jego oczy lekko się zatrzęsły.

Emma mrugnęła i zarumieniła się jeszcze bardziej pod jego spojrzeniem. „Tak... tak, jestem Emma, ty...”

Oczy mężczyzny lekko pociemniały, a on uniósł górną część ciała, by szybko wyciągnąć rękę i ścisnąć jej miękką szczękę. Zbliżył się do niej i przycisnął swoje usta do jej ust.

"!!"

Emma była tak przerażona, że straciła równowagę i wpadła mu w ramiona. Oboje rzucili się do

kieruje się w stronę dużego łóżka.

W nagłym wypadku jej okulary zostały zdjęte. Jej wzrok nagle się zamazał. Jednak nie miała czasu, aby podnieść okulary. Natychmiast przycisnęła dłonie do jego klatki piersiowej i spróbowała wstać.

Zdając sobie sprawę z jej intencji, mężczyzna otoczył ją swoimi dużymi dłońmi. Mocno ją trzymał i gwałtownie przewrócił, przygważdżając ją pod sobą.

Usta Emmy były zaciśnięte. Była oszołomiona pocałunkiem, a jej ciało nie mogło się ruszyć.

„Emma... Emma, jesteś taka piękna...” wymamrotał mężczyzna.

Mała twarz Emmy wyrażała nieszczęście: „To boli...”

Objęła obiema rękami śnieżnobiałą pościel i zaczęła szlochać głębokim, przerywanym szlochem.

W luksusowym apartamencie prezydenckim entuzjazm trwał przez większą część nocy...

Emma obudziła się około piątej rano. W dużym łóżku hotelowym, wpatrywała się w sufit w przyćmionym porannym świetle i była oszołomiona.

Była naga i cała obolała. Jej gardło było lekko spuchnięte, a obok niej leżał nagi mężczyzna.

Miała jednorazowy seks z tym mężczyzną.

I stało się to z jej własnej woli. Więc nie mogła obwiniać innych.

Może by się poskarżyła, a nawet poczuła obrzydzenie!

Spała z wielkim prezydentem!

Tak, to było to!

Ta prezydent nie była kimś innym, tylko CEO Kingwood Group, do której należał hotel, w którym pracowała - Kevin Miller.

Był prezydentem grupy. Był przystojny i bogaty. Kobiety były nim zauroczone, więc taka przygoda na jedną noc mogła być dla niego czymś powszechnym. Ale ona była po prostu zwykłą kierowniczką działu sprzątania w hotelu. Wiedziała doskonale, że kiedy się obudzi, prawdopodobnie pomyśli, że ona celowo próbuje wejść do jego łóżka...

Więc na wypadek zawstydzenia, niezrozumienia, odrzucenia i... Postanowiła, że zanim się obudzi, ucieknie jak żółw...

تم النسخ بنجاح!