Rozdział 1007 Teraz jesteś naprawdę odważny!
Zadzwonił telefon Emmy. Wsadziła Davida z powrotem do wózka, potrząsnęła obolałymi ramionami i sięgnęła po telefon, żeby sprawdzić.
To była wiadomość od Kevina: Wszystko w porządku. Daj mu spokój.
Emma była zawstydzona. Wielki szef zdawał się traktować prezenty pana Legera jak coś oczywistego.