Rozdział 115 Relacje między szefem a podwładnym
Kevin powiedział do menedżera White'a: „Dobrze, wróć do pracy. Za chwilę zabiorę klienta i menedżera Wooda, a po lunchu odeślę ją z powrotem”.
„No dobrze, prezydencie Miller, później możesz mi powiedzieć, co tylko zechcesz” – powiedział z szacunkiem menedżer White i skinął głową, po czym wyszedł.
Ale jak mógł się czuć swobodnie? Podszedł do przejścia przed windą i zaczął chodzić tam i z powrotem, od czasu do czasu zerkając na wskaźnik windy. Dopiero po chwili, gdy zobaczył wskaźnik wskazujący, że winda zjeżdża z piątego piętra, stanął prosto przed drzwiami i czekał.