Rozdział 148 Byłem w twoim śnie
Emma pokręciła głową i wypluła język. „Nic, wszystko w porządku?”
Wczoraj wieczorem był tak pijany, że chociaż mógł jeszcze chodzić, widziała, jak odchodzi, lekko chwiejąc się w miejscu. Podejrzewała więc, że wypił za dużo i rano może nadal mieć kaca.
Ale Kevin był zaskoczony: „Co to może być?”