Rozdział 293 Ten okropny mały samochód
Chłód Kevina wprawił Cindy w lekkie zażenowanie. Z nieświadomie zesztywniałym wyrazem twarzy, uniosła kącik ust. „Panie Miller, jestem Cindy z działu pokoi hotelowych. Czy mnie pan jeszcze pamięta? Też byłam w zeszłym tygodniu…”
„Wiem. Pytam – czy coś się stało?” Kevin przewrócił stronę magazynu i zapytał, nie podnosząc wzroku.
Widząc, że nie unika, Cindy, jakby zachęcona, rozjaśniła się i uśmiechnęła: „Nagle tak mocno padało, że wszyscy byli zaskoczeni. Widzę, że siedzisz tu sam i musiałeś utknąć w tym deszczu. Mam ci przynieść parasol?”