Rozdział 308 To kłamstwo, nie traktuj tego poważnie.
Kevin uniósł brew, a na jego twarzy pojawił się uśmiech. „Wątpisz w swojego męża?”
Bez ostrzeżenia wielka dłoń przesunęła się na jej kark, naciskając delikatnie i celowo, a Emma skuliła się, zawstydzona. „Każdy byłby sceptyczny w takiej sytuacji – nie dotykaj mnie bez powodu!”
Kevin roześmiał się głośno, po czym dotknął drugą dłonią jej szyi, po czym cofnął ją i powiedział: „Prawda czy nie, możesz spojrzeć na oznaczenia na spodzie, kiedy będziesz tego kiedyś używać - są tam słowa „Wyprodukowano w NASA”.