Rozdział 379 Pani Boss posłusznie nauczana przed rodziną
Serce Emmy zabiło mocniej. Gdy tylko podniosła wzrok, zobaczyła dwoje starszych mężczyzn siedzących na sofie. Mężczyzna był nieco poważny i miał przystojne rysy twarzy. Kobieta miała temperament orchidei i delikatny uśmiech. Była zdenerwowana i lekko się im ukłoniła. „Cześć, mam na imię Emma, miło mi was poznać”.
Pani Miller natychmiast wstała i podeszła do niej, mierząc ją wzrokiem od stóp do głów z zachwytem. „Jaka śliczna dziewczyna, nic dziwnego, że mój syn tak cię lubi, tak bardzo, że nie może się powstrzymać od dręczenia cię” – spojrzała gniewnie na Kevina, biorąc Emmę za rękę i siadając na sofie, mówiąc cicho: „Pospiesz się i usiądź. Pospiesz się i usiądź, nie jest dobrze stać przez długi czas”.
Emma natychmiast zrozumiała, że pani Miller nawiązuje do jej ciąży, więc zarumieniła się, spojrzała na Kevina i powiedziała: „Pani Miller, od dawna nie stoję i siedzę”. Pani Miller uśmiechnęła się i poklepała ją po dłoni, mówiąc: „Chociaż Kevin potrafi o siebie zadbać, nigdy nie opiekował się nikim innym, więc jeśli jest coś, z czym sobie nie radzi, proszę nam o tym powiedzieć”.