Rozdział 383 Jedno ciało dla dwojga
„Cóż, zazwyczaj wychodzą na spacer po obiedzie, na około pół godziny, ale tym razem pogoda jest chłodniejsza, więc wychodzą rzadziej, głównie oglądając telewizję w domu”.
„To mogę tam pójść wieczorem, prawda?”
„Chyba tak” – Emma skinęła głową. „Kiedy przyjadą państwo Miller? Każę mamie i tacie się przygotować”.