Rozdział 388 Czego ta prezydent chciała od swojej rodziny, Emmy?
Po długich naradach pani Wood w końcu odezwała się niepewnym tonem: „Kevin, obawiam się, że tak naprawdę nie jesteś tylko szefem Emmy”.
Oczy Emmy nagle się rozszerzyły, a jej twarz nieznacznie się zmieniła, gdy spojrzała na panią Wood.
Kevin lekko uniósł brwi i spojrzał jej prosto w oczy. Z błyskiem w oku skinął lekko głową: „Tak, jestem prezesem Kingwood Group”.