Rozdział 457 Czy rodzina nie narobi bałaganu?
Oczy Tommy'ego były czerwone z zazdrości, wpatrywał się w nią uważnie. „Dlaczego... dlaczego chcesz złamać umowę, której wcześniej nie chciałaś przekroczyć?”
Kiedyś była niewinną dziewczyną, która była nieśmiała i stawiała opór, nawet gdy trzymał ją za rękę. Jak śmiała wejść do łóżka innego mężczyzny przed ślubem? Co poszło nie tak?
Policzki Emmy mimowolnie się zarumieniły.